Pierwszy bezglutenowy wyjazd

Jeśli właśnie zdiagnozowano u Ciebie lub bliskiej Ci osoby celiakię, jesteś zapewne trochę zagubiona, tym co możesz jeść na co dzień.

Nawet codzienne gotowanie w domu wymaga zmiany nawyków i sposobu myślenia, a co dopiero wyjazd poza miejsce zamieszkania i konieczność zapewnienia jedzenia bezglutenowego sobie lub bliskiej osobie. Zwłaszcza w przypadku dziecka jest to problem, bo – jak to z dziećmi bywa – zdroworozsądkowa argumentacja nie zawsze trafia do adresata. Poza tym dzieci mają swoje ulubione smaki i przyzwyczajenia, bywają również oporne na nowe doświadczenia kulinarne. I ciężko im oprzeć się pokusie zjedzenia czegoś, co pysznie wygląda, ale niestety nie jest dla nich zdrowe.

My nie korzystamy z wyjazdów organizowanych przez biura podróży. Organizujemy wszystko sami, od wylotu przez pobyt i zwiedzanie.  Jeśli korzystasz z ofert biur podróży zapewne jest możliwość zakwaterowania w hotelach, które oferują posiłki bezglutenowe. Wówczas macie przynajmniej jeden problem z głowy.

Hotel apartamentowy Cala Azul w Cala d'Or - świetny stosunek jakości do ceny (przed sezonem)

Jeśli jednak bardziej odpowiada Ci wyjazd na własną rękę, to rezerwując nocleg zawsze wybieraj pokój czy apartament z aneksem kuchennym – w ostateczności będziesz mogła przygotować coś samodzielnie.

Sprawdź też, gdzie masz najbliższy supermarket (Lidl, Spar, Simply itp.) – zwykle znajdziesz tam coś bezglutenowego na początek.

Dla komfortu psychicznego sugeruję jednak zabrać do bagażu rejestrowanego zapas chleba bezglutenowego na 2-3 dni, makaron bezglutenowy, wafle ryżowe do przegryzania, jakieś sprawdzone smarowidło do chleba (dżem, pasztet bezglutenowy itp. w opakowaniu zdatnym do wielogodzinnego transportu) i ulubione muesli czy płatki. Unikniesz niepotrzebnego stresu mając pod ręką coś na wypadek awarii jedzeniowej – typu lądowanie po północy i zamknięte sklepy i restauracje, gdy już przybędziesz na miejsce. Niby to oczywiste, ale w ferworze pakowania, może czasem umknąć.

Viaggi e Sapori - nasza ulubiona restauracja w Toroli na Sardynii

Zanim wyjedziesz staraj się stworzyć listę miejsc i sklepów, gdzie możesz kupić jedzenie bez glutenu. W poszukiwaniach polecam Tripadvisora – przyjazna wyszukiwarka gdzie można odznaczyć opcję „gluten-free”.

Trzeba oczywiście wziąć pod uwagę, że część opinii może być już nieaktualna, a część polecanych restauracji czynna sezonowo, czyli zazwyczaj od maja do października.

Dlatego warto mieć zawsze adresy kilku polecanych restauracji bezglutenowych w okolicy, gdzie zatrzymamy się, na wypadek gdybyśmy musieli szybko znaleźć odpowiedni lokal z marudzącym, głodnym dzieckiem u boku.

Warto też śledzić fora dla osób z celiakią i oczywiście stronę polskiego stowarzyszenia osób z celiakią i na diecie bezglutenowej http://www.celiakia.pl/